Kradziony nissan

nissan   Mieszkanka Mierzyna straciła zapewne bezpowrotnie samochód, kupiony kilka dni wcześniej za prawie 50 000 złotych. Nissan okazał się kradziony na terenie Unii Europejskiej. Policja zabezpieczyła samochód i po wykonaniu przez biegłego badań wyda go prawowitemu zagranicznemu właścicielowi.  Wczoraj do Komisariatu Policji w Mierzynie przyszła mieszkanka Mierzyna z prośbą o sprawdzenie, czy samochód, który kupiła kilka dni wcześniej nie jest kradziony. Słuszna decyzja, bo kupując używany samochód należy upewnić się, że nie pochodzi on z kradzieży. Poprzez identyfikację numerów rejestracyjnych możemy dowiedzieć się, czy pojazd ten nie był przypadkiem zgłoszony jako kradziony. Źródłem naszej podejrzliwości, co do pochodzenia samochodu, powinny być też inne numery identyfikacyjne pojazdu lub silnika w dowodzie rejestracyjnym i faktyczne w aucie. Winno się to jednak zrobić przez jego kupnem. Najlepiej w tym celu jeszcze ze sprzedawcą podjechać do komisariatu/komendy Policji i tam po numerze VIN ustalić potrzebne informacje. Oczywiście w przypadku, kiedy auto okaże się kradzione zostaje natychmiast zabezpieczone przez Policję.

Policjant nie sprawdzi auta przez telefon. Sprawdzanie danego samochodu telefonicznie  mogłoby bowiem pomagać złodziejom. W jaki sposób? Przestępca mógłby chcieć sprawdzić, czy auto, które właśnie ukradł już trafiło do policyjnej bazy. Wiedząc o tym, mógłby próbować szybko je sprzedać, bez przebijania numerów. Poza tym, złodziej albo paser mógłby podać  fikcyjne numery, aby sprawdzić, czy nie ma ich w bazie, a później – mając pewność, iż nie ma ich w systemie – wybić je na karoserii skradzionego auta.

Mieszkanka Mierzyna niestety najpierw auto kupiła a dopiero po tym stawiła się w komisariacie celem sprawdzenia legalności jego pochodzenia. Trzyletni nissan okazał się kradziony niespełna miesiąc wcześniej z terenu Unii Europejskiej. Pojazd został zatrzymany. Po wykonaniu badań przez biegłego z zakresu mechanoskopii po potwierdzeniu, że auto rzeczywiście jest tym poszukiwanym zostanie zwrócony czeskiemu właścicielowi.

asp. Małgorzata Litwin

nissannissan