Na terenie gminy Dobra nie grabimy liści
Gmina Dobra nie jest jedyną Gminą, która rezygnuje z grabienia liści. Podobne decyzje zapadły min. w Szczecinie, Krakowie czy Wrocławiu. Należy przypomnieć, że obowiązkiemwłaściciela nieruchomości jest„uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń ( w tym liści ) z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. W związku z tym jasno wynika, że właściciel nieruchomości zobowiązany jest do uprzątnięcia liści tylko i wyłącznie z chodnika, który spełnia dwa warunki:
jest wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego,
jest położony bezpośrednio przy granicy nieruchomości.
W innym przypadku odpowiedzialnym za uprzątnięcie zanieczyszczeń jest zarządca drogi.
Grabienie liści, w takich miejscach ma na celu zachowanie bezpieczeństwa. Opadnięte,
namoczone, lekko zmarznięte liście są bardzo śliskie, ale w praktyce uregulowania ustawy
nakładają jedynie obowiązek uprzątnięcia chodnika, a nie zebrania liści i ich umieszczenia
w pojemniku, workach, kompostowniku itp. W praktyce wystarczającym jest zmiecenie liści
z chodnika np. na przyległy trawnik, czy pod drzewo. Podobnie sprawa wygląda z usuwaniem
śniegu. Jest on jedynie usuwany z chodnika, a nie fizycznie zbierany. Nowe trendy w
ochronie przyrody i podejściu ekologicznym wskazują właśnie na takie postepowanie. Szereg
miast odstępuje od uprzątania liści, pozostawiając je na terenach zielonych, pod drzewami,
krzewami jako swoistą ściółkę.
Liści nie grabimy poza miejscami wyznaczonymi ustawowo, czyli wszędzie tam gdzie mogą
pozostać dla natury oraz wszędzie tam, gdzie możemy je wykorzystać np. jako ściółkę dla
ochrony roślin czy zimą przed mrozem. Warto dodać, że zgromadzone liście na rabacie dłużej
utrzymują glebę wilgotną, niż te rabaty, na których nie ma ściółkowania naturalnymi
materiałami. Nie warto wygrabiać wszystkich liści w parkach, skwerach, w sadach, czy
naszych ogrodach. Warto zostawić kopiec liści dla zwierząt. Pomimo, że wydaje się to dość
abstrakcyjne, opadnięte i pozostawione liście służą ochronie bioróżnorodności. Zaczynając od
mikroorganizmów rozkładających ten materiał roślinny, poprzez stworzenie miejsc
zimowania dla owadów, gryzoni i jeży. Jeśli zatem liście pozostawimy pod drzewami
dostarczą one do gleby spore ilości fosforu, potasu i magnezu. Warto takie liście pozostawiać
na rabatach aż do wiosny. W ten sposób ochronią one ziemię przed mrozem i wczesnymi
wiosennymi przymrozkami.
Pamiętajmy- Im mniej wygrabimy, tym lepiej dla natury!
Kierownik WGOKiE
Anna Budzyńska