Dwa zdarzenia drogowe w Policach. Uwaga ślisko!

W dniu wczorajszym na terenie powiatu polickiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych, przy niesprzyjających warunkach pogodowych. Padający śnieg i oblodzona nawierzchnia drogi przyczyniły się do kolizji pojazdu ciężarowego i osobówki oraz do wypadnięcia z drogi pojazdu osobowego. Na szczęście w obu zdarzeniach nikt nie odniósł obrażeń ciała.

We wtorek 27 lutego około godziny 09:20 patrol Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Policach udał się na ulicę Kuźnicką, gdzie doszło do kolizji osobowego Audi z pojazdem ciężarowym. Kierujący osobówką nie zdołał wyhamować na śliskiej drodze, i uderzył w bok cysterny. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń, a w zdarzeniu ucierpiały jedynie pojazdy.

Winę za zdarzenie ponosił mężczyzna, który podróżował pojazdem osobowym. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 300zł oraz 6 punktów karnych. Uszkodzenia pojazdu były na tyle duże, że policjanci zmuszeni byli zatrzymać dowód rejestracyjny.

To nie był jednak koniec zdarzeń drogowych w tym dniu.

Kolejną interwencję funkcjonariusze ruchu drogowego otrzymali około godziny 10:40. Między miejscowościami Siedlice i Leśno Górne osobowa Alfa Romeo wypadła z drogi. Pojazdem podróżował jedynie kierujący 69- letni mieszkaniec Szczecina.

Mężczyzna wpadł w poślizg, utracił panowanie nad pojazdem, a następnie wypadł z jezdni, zatrzymując się na pozostałym po ściętym drzewie pniu.

W tym przypadku, kierujący został zabrany do szpitala w Policach, gdzie przeszedł badania lekarskie. Także szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń i po czynnościach medycznych został zwolniony do domu. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, policjanci nałożyli na kierującego 220 złotowy mandat oraz 6 punktów karnych.

Podobnie jak przy pierwszym zdarzeniu za uszkodzenia pojazdu funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny.

Okres zimowy jest szczególnie trudny dla kierowców, dlatego też powinniśmy zwiększyć swoją czujność na drodze i zdjąć nogę z gazu

sierż. sztab. Piotr Gałdecki/IG